Bąsewice (niem. Bonswitz) to niewielka osada kaszubska w Polsce położona w województwie pomorskim, w powiecie lęborskim, w gminie Nowa Wieś Lęborska.
Najwcześniej w znanych źródłach wzmiankowana jest w rejestrze powinności wasalnych z roku 1402. Rodzimy charakter nazwy wydaje się
poświadczać domysł o istnieniu tej wsi już przed zagarnięciem ziemi lęborskiej w roku 1310 przez Zakon Krzyżacki. Mamy tu prawdopodobnie do czynienia z mianem typu patronimicznego, wywiedzionego od rodu którego przodkiem był, być może, dwukrotnie wymieniony w roku 1315 świadek sporządzenia dokumentów: Paulus Buzcewitcz (nadanie 25.III.1313r., przez Piotra i Wawrzyńca Święców z Nowego, Krępy i Łebienia, pod Słupskiem, Gotfrydowi Bulowowi i Gerardowi Katelhodowi),
Paulus Bugsewitz (list graniczny z 9.X.1313r., wystawiony przez brandenburskiego margrabiego Waldemara).
W dostępnych źródłach nazwisko Bąsewicza (Bąsewickiego?) pojawia się już prawdopodobnie w innym rodzie posiadaczy Bąsewic dopiero w XVI wieku, po ustąpieniu stąd Krokowskich. W owym czasie włość w Bąsewicach była przypuszczalnie podzielona między Somniczów i Bąsewiczów (Bąsowskich), jak można wnioskować z listów lennych datowanych w roku 1601.
Grunty Bąsewic były w latach 1891-1940 wyłączone z akcji parcelacyjnej, prowadzonej wtedy pod hasłami tzw. kolonizacji wewnętrznej.
Cmentarz.Cmentarz w Bąsewicach położony jest około 500 metrów w prostej linii od miejscowości. Widać, iż kiedyś prowadziła tam droga, ale dziś nie pozostało się z niej wiele, podobnie zresztą, jak z samego cmentarza. Droga do dawnej nekropolii jest dosyć trudna, gdyż trzeba pokonać gęste krzaki oraz wysokie trawy.
Cmentarz znajduje się na charakterystycznej skarpie, która niegdyś z pewnością była wzniesieniem. Widać jednak, że skarpa powstała na skutek wykopywania tam piasku i żwiru. Eksploracja terenu jest niemalże niemożliwa, bo na całym obszarze rosną chwasty oraz dzikie róże.
Dookoła porozrzucane są charakterystyczne duże kamienie, które być może niegdyś były ogrodzeniem cmentarza, jednak obecnie chaotyczne ich rozmieszczenie uniemożliwia ustalenie jego granic.
Udało nam się odnaleźć jedynie dwie podstawy pod krzyż oraz około pięciu kamiennych ram po mogiłach, które jednak są tak pozarastane, iż dostanie się do nich graniczy z cudem.
Orientacja ngrobków: wschód-zachód.
Starodrzew został w części wycięty. Teren porastają za to liczne samosiejki wierzby i dębu. W podłożu dominuje barwinek pospolity.