Najstarszym ośrodkiem osadniczym na Ziemi Lęborskiej jest Białogarda, która jednakże w skutek niewyjaśnionych okoliczności już na początku XIII wieku straciła całkowicie na znaczeniu. Z początkiem 1315 roku powstaje lądowy szlak łączący Gdańsk ze Słupskiem co między innymi ma spore znaczenie w rozwoju niewielkiej osady Lewin nad rzeką Łebą. W przyszłości Krzyżacy do nazwy tej dodadzą końcówkę "burg" nadając jej brzmienie Lewinburg po czym zostaje przekształcona w Lauenburg. 1 stycznia 1341 roku Wielki Mistrz Zakonu Krzyżackiego
Dietrich Burggraff von Altenburg wystawia na ręce Rutschera
Emmericha dokument lokacyjny Lęborka, tworząc tym niezbędne
podstawy do dalszego rozwoju osady.Tyle w marginalnym skrócie historycznego rysu o zaczątkach naszego miasta, którego losy ściśle wiążą się z dziejami parafii i kościoła
Św. Jakuba.
Na terenach Małego Pomorza, świątynia Lęborska Św. Jakuba Apostoła należy do najstarszych. Fundatorem kościoła jest Wielki Mistrz
Zakonu Krzyżackiego, Dietrich von Altenburg. Apostoł Jakub staje się wówczas patronem kościołów w Szczecinie, Toruniu oraz w Lęborku. Dokładnej daty rozpoczęcia budowy kościoła nie można ustalić. Pewnym jest jednak, że już w 1341 roku wyznaczony był proboszcz oraz określone
zostały jego dochody i przypuszczalnie w tym też roku rozpoczęto
budowę kościoła, którą to zakończono po 1343 roku co wynika z
protokołu wizytatora generalnego z 1780 roku - ks. Ignacego Greca.
Dokładna data zakończenie budowy kościoła nie jest znana. Dodać
należy, że w tym samym okresie zbudowano zamek wraz z systemem
obronnym miasta. Tak szybkie tempo budowy tłumaczyć należy dwoma
czynnikami: po pierwsze Krzyżakom zależało na szybkim zwiększeniu
bezpieczeństwa miasta, a po wtóre faktem, że do czasu zakończenia budowy mieszczanie zwolnieni byli od płacenia czynszu.
Najstarsze fragmenty bryły dzisiejszego kościoła pochodzą z początków XV wieku. Co się stało z pierwotną świątynią? Otóż, należy przyjąć, że znaczenie Lęborka w dobie wojny polsko-krzyżackiej zaczęło wzrastać. Urlich von Jungingen, chcąc zapewnić sobie przychylność książąt słupskich
w przyszłej wojnie, dążył do polepszenia stosunków sąsiedzkich.
W dniu 22 września 1408 roku w Czarnem doszło do spotkania księcia
słupskiego z mistrzem Zakonu, gdzie podpisano układ usuwający
wszelkie nieporozumienia oraz dokładnie wytyczono granicę biegnącą
od Lęborka aż do jeziora Łebsko. Po klęsce Zakonu Krzyżackiego
na polach Grunwaldu w 1410 roku zamki i miasta krzyżackie masowo
poddawały się królowi polskiemu. Zwycięskie wojska polskie w pochodzie przez posiadłości Zakonu niszczą wszystko co było krzyżackie. Pod koniec lipca tegoż roku wojska polskie zdobywają Bytów i Lębork, zamki zostają zburzone a miasta spalone.
Niewątpliwe całkowitemu zniszczeniu musiał wtenczas ulec niedawno zbudowany kościół Św. Jakuba. Z bryły kościoła pozostała jedynie dolna część murów prezbiterium. Na mocy układu pokojowego zawartego w Toruniu w dniu 1 lutego1411 roku całe Pomorze Gdańskie wraz z Lęborkiem znalazło się ponownie w posiadaniu Zakonu, a Krzyżacy z obawy przed księciem słupskim szybko odbudowują i umacniają Lębork.
Odbudowany zostaje również kościół w formie obronnej twierdzy, w stylu późnego gotyku. Z tego okresu zachowały się najstarsze fragmenty kościoła. Prezbiterium jest niższe od nawy głównej, co może wskazywać na jego wcześniejsze pochodzenie. Część środkowa bryły jest wyższa i posiada liczne strzelnice. Zewnętrzną ścianę zakończono wieżyczkami. Tuż pod dachem wokół naw bocznych, biegła galeryjka z wąskimi strzelnicami. W miejscu styku stromego dachu ze ścianami zbudowano małe szczytnice i wykusze. Każda ściana masywnej wieży posiadała /jak obecnie/ okna strzelnicze. Zewnętrzny wygląd kościoła przedstawiał obiekt obronny, jednakże wnętrze jego z całą powagą odzwierciedlało charakter domu modlitwy. Główna część kościoła zbudowana została w formie halowej. Także, w tym czasie powstały do dziś oglądane mury naszego kościoła. Na potężnych sześciu filarach, oddzielających nawy boczne od nawy głównej, spoczęło piękne gwiaździste sklepienie gotyckie. Takie też znajdowało się nad prezbiterium. Ten styl sklepienia zachował się po dziś dzień w zakrystii. Do kościoła prowadziło sześć wejść; główne wejście pod wieżą z obszernym przedsionkiem i osobne wejście po prawej stronie w murze do wieży.
Tyle na podstawie źródeł można powiedzieć o wyglądzie kościoła z przed pierwszego pożaru miasta jaki miał miejsce w 1658 roku. Wraz z budową kościoła wiąże się ściśle założenie parafii. Jeszcze przed budową miasta Lęborka istniał kościół pod wezwaniem Św. Katarzyny w Nowej Wsi Lęborskiej i był on bez wątpienia wcześniejszy od lęborskiego na co wskazuje dokument Dietricha von Altenburga z 1341 roku. Można by przyjąć, że Nowa Wieś to nie stara osada więc założona została przez krzyżaków. Przy zakładaniu miasta Krzyżacy wyznaczyli półtora "posiadła" na plebanię dla proboszcza, ogród, dwie morgi łąki oraz 6 włók roli w Nowej Wsi. Administracyjnie parafia Św. Jakuba od początku jej powstania aż do 1820 roku należała do biskupstwa kujawskiego oraz archidiakonatu pomorskiego z siedzibą w Gdańsku. Rzeka Łeba stanowiła granicę między diecezjami kujawską i kamieńską. Patronat nad parafią sprawował Zakon i został nadany jako przywilej przez Urbana IV w 1261 roku. Po wojnie 13-letniej na mocy pokoju zawartego w Toruniu 19.10.1466 roku Krzyżacy musieli zrzec się "Małego Pomorza" wraz z Lęborkiem i Bytowem. Ziemia Lęborska i Bytowska stanowiły lenno na rzecz książąt pomorskich w związku z czym przez 170 lat była w ich władaniu. Z okresu tego wiadomym jest, że na terenie Lęborka znajduje się klasztor tzw. "Bullatów" oraz, że niedaleko za bramą słupską, nieistniejący już dziś, kościółek Św. Jerzego. Przy kościele organizują się cechy rzemieślnicze a ponadto, że aktywnie działa bractwo śpiewcze "Roraci".
Rok 1517 jest początkiem rewolucji religijnej jaką rozpętał swymi naukami Marcin Luter. Przy poparciu książąt pomorskich, luteranizm opanował szybko całe Pomorze. W 1519 roku luteranizm opanował już Lębork. W aktach kościoła znajduje się wzmianka:
"Rok 1639 dnia 27 marca nowego kalendarza, nasza świątynia została zabrana przez katolików.... Ten kościół posiadaliśmy przez 120 lat." Z notatki tej wynika, że już w 1519 roku kościół Św. Jakuba był w rękach protestantów. Przez ten okres świątynię zaniedbywano tak, że całe jej wnętrze było całkowicie zniszczone. 10 marca 1637 roku umiera ostatni książe pomorski Bogusław XIV, a 15 kwietnia tegoż roku wojewoda chełmiński Melchior Weyher zajmuje Bytów i Lębork. W myśl postanowienia augsburskiego "czyje panowanie tego religia" tego samego dnia oficjał Jan Judicki w imieniu biskupa Macieja Łubieńskiego odbiera protestantom kościół Św. Jakuba oraz wszystkie kościoły w okolicy. Dzięki energii i poświęceniu ks. Jana Judickiego kościół zostaje doprowadzony do stanu używalności i 20.10.1640 roku bp. Maciej Łubieński dokonuje jego konsekracji.
W 1655 roku silna armia szwedzkiego króla Karola Gustawa wkroczyła do Polski a wierni katolicy przez dwa lata przeżywali ciężkie chwile szykan rozwydrzonego żołdactwa. Dopiero na mocy traktatu bydgoskiego 30.10.1658 roku Lębork i Bytów zostają przekazane Wielkiemu Elektorowi Brandenburskiemu i Księciu Pruskiemu Fryderykowi Wilhelmowi I jako dziedziczna darowizna oraz w nagrodę za udzieloną pomoc w zwyciężeniu Szwedów. On też otrzymał patronat nad kościołem Św. Jakuba. Niestety cofające się garnizony szwedzkie podpaliły zamek, miasto i kościół. Z pięknej świątyni zostały tylko opalone mury. Runęło piękne gwiaździste sklepienie, spłonęło całe wnętrze, ocalała tylko zakrystia. Wielki Elektor jako władca tych ziem osobiście zajął się odbudową miasta i świątyni. Prace przebiegały bardzo powoli i zakończyły się dopiero w 1678 roku. Pokryto dach, a zamiast gwiaździstego sklepienia położono drewniany strop. Niestety, w 1682 roku drugi pożar zniszczył całkowicie kościół Św. Jakuba oraz znaczną część miasta. Przez długie lata opalone mury świątyni straszą nagimi kikutami, zachowała się jedynie zakrystia i część prezbiterium z którego to utworzono jakby kaplicę. Protokół wizytacyjny z 24.02.1702 roku mówi, że zaniedbane jest nawet prezbiterium w którym odbywają się nabożeństwa. Zamknięte jest ono od zachodu ścianą ceglaną a wnętrze nakryte drewnianym stropem. Nawa główna kościoła wraz z bocznymi bez dachu i drzwi. W prezbiterium mieści się już ołtarz główny, lecz jeszcze bez polichromii. Podłoga całego kościoła brukowana jest kamieniem a częściowo cegłą. Wewnątrz naw wałęsają się zwierzęta. Górne części murów wieży, na której wisi dzwon grożą zawaleniem.
W 1722 roku dzięki staraniom proboszcza ks. Stanisława Kitowskiego wyremontowano nieco prezbiterium, jednakże pozostała część kościoła ulegała stałemu i powolnemu procesowi niszczenia. W 1746 roku proboszczem w Lęborku zostaje ks. Ignacy Lniski, bogaty beneficjat, wuj Józefa Wybickiego. Z jego to własnych dóbr całe dochody obrócił na odbudowę zrujnowanej świątyni. W przeciągu kilkunastu lat kościół Św. Jakuba w całości doprowadzony został do porządku. Przede wszystkim obniżono wieżę o 1-2 metra, uzupełniono braki cegłą i pokryto drewnianym dachem. Zawieszono też dwa nowe dzwony. Nawa główna i boczne otrzymały nowy drewniany sufit. Cały dach pokryto czerwoną dachówką. Pomiędzy nawą główną a prezbiterium zbudowano małą wieżyczkę zawieszając w niej małą sygnaturkę. Wnętrze kościoła wymalowano na biało oraz wyłożono posadzkę z czerwonej cegły.Wstawiono też cztery nowe boczne ołtarze oraz ołtarz główny z nowym złoconym tabernakulum, a w prezbiterium nową chrzcielnicę. Koszty odbudowy były poważne - sama odbudowa wieży kosztowała 182 talary. W 1796 roku proboszczem kościoła zostaje dziekan Adalbert Kllosowski. W dniach 17-19 stycznia 1818 roku miasto pustoszy wielka wichura zrywając dach na wieży i całym kościele wybijając przy tym wszystkie okna. Koszt naprawy sięga 1221 talarów i 10 srebrnych groszy. Jednakże klęski żywiołowe jakie dotknęły starą świątynię Św. Jakuba, nadwyrężyły mury, które najwięcej ucierpiały na skutek niezabezpieczenia przez długie lata działaniom atmosferycznym. Prace nad naprawą zniszczeń były tylko prowizoryczne i zniekształciły dawny wygląd świątyni. Kościół, któremu należało przywrócić dawny monumentalny wygląd, wymagał gruntownej przebudowy. W okresie zarządzania parafią przez dziekana Edwarda Webera (1842-1860) świątynia jest już całkowicie odnowiona. Jego następca ks.Albert Hopf (1860-1896) dokonuje zakupu za kwotę 6000 marek organóww firmie szczecińskiej Gruneberg, poświęcone w 1882 roku. Równieżz inicjatywy proboszcza ks. A. Hopfa rozpoczęto budowę nowej plebani kończąc w 1899 roku już za proboszcza ks. dr Pawła Borschkiego. Godnym odnotowania jest fakt zakupu za kwotę 3000 marekw firmie Coller w Gdańsku przez ks. A. Hopfa dzwonu kościelnego, którego fundatorami byli ks. Hopf, wikariusz Helwig oraz F.Drylling, F. Hiebsch i J. Gronauz Lęborka.
Pod koniec XIX wieku władze kościelne zadecydowały o konieczności gruntownego remontu i renowacji kościoła. Dzieła tego podjął się ks. dr Paweł Borschki (1897-1935), który prace architektoniczne powierzył profesorowi Lemcke, a projekt opracował inspektor budowlany Peters.
Właściwą przebudowę zaczęto dopiero w 1907 roku. Cały kosztorys opiewał sumą 60 000 marek. Jedną trzecią pokrył skarb państwa a pozostałe dwie
trzecie musiała pokryć licząca zaledwie 2000 wiernych parafia. Prace trwały trzy lata i ukończono je w 1910 roku z kosztami przekraczającymi
10 000 marek z czego połowę musieli pokryć wierni. W celu przywrócenia dawnego stylu zbudowano nowe gotyckie sklepienie krzyżowe, przeprowadzono rekonstrukcje podziałów okiennych, gruntownie odnowiono stalle oraz czterospadowy dach wieży zastąpiono dachem siodłowym z bocznymi szczytami. Przemalowania wnętrza świątyni dokonał sam prof. Kutschmann-Friedenau z Berlina. 13 września 1910 roku
nastąpiła uroczysta konsekracja przez biskupa pomocniczego
diecezji chełmińskiej Jakuba Klundera. Tak więc na zewnątrz jak
i wewnątrz przywrócono świątyni wygląd z czasów krzyżackich, chociaż
niektóre fragmenty służące jako urządzenia obronne, zostały zamurowane i
pozostawione je jako ozdoby. Powszechnie ceniony i szanowany ks. prałat
Paweł Borschke kończy życie w Lęborku dnia 27.08.1935 roku i zostaje pochowany na starym cmentarzu katolickim.
Ostatnim proboszczem niemieckim był ks. dr Kurt Heinrich, który nawet w czasie wojny, mimo ostrych zakazów hitlerowskich słuchał spowiedzi świętej w języku polskim.
W dniu 22 lipca 1945 roku przybywa do Lęborka O. Lucjan Stefan Chodukiewicz, który z końcem sierpnia tego roku otrzymuje nominację od biskupa diecezji, na proboszcza parafii św. Jakuba.
W dniu 7 maja 1946 roku na stałe do Berlina wyjeżdża były proboszcz ks. dr Kurt Heinrich.