Cmentarz.Dawny ewangelicki cmentarz znajduje się w północnej części wsi, na zalesionym obszarze. Trzeba minąć ostatnie zabudowania wsi i prawą stroną udać się pod górę. Kiedy teren będzie się już wyrównywał, po prawej stronie w lasku zauważymy tą niewielką nekropolię.
To, co razu rzuci nam się w oczy, to jego teren, który został z trzech stron otoczony kamiennym wałem. Na każdym z narożników znajduje się większy głaz narzutowy.
Z samego cmentarza niewiele się zostało. Wszędzie widać zdewastowane i poprzewracane kamienie nagrobne, a wiele mogił jest pozapadanych, przez co w leśnym listowiu są niemalże niewidoczne. Tylko niewielka ich część odznacza się zachowanymi jeszcze resztkami kamiennej ramy, która wyznacza obszar mogiły. Można natrafić na szczątkowe części płyt z widocznymi inskrypcjami, których jednak na skutek uszkodzenia płyty nie sposób odczytać. Niektóre ich fragmenty odsłaniają jedynie datę narodzin i śmierci:
[...] 1839
[...] 1913
Na terenie cmentarza znajdziemy również przewrócone kamienne płyty, na których jednak brak tablicy inskrypcyjnej. Nieopodal przy drzewie natrafimy na kamienną podstawę krzyża żeliwnego z zachowaną dolną częścią krzyża. Tylko jeden kamień nagrobny, który i tak nie uniknął uszkodzenia, można odczytać:
Hier ruhet in Gottes Frieden
Karl Domplun
*18.1.1859 †26.9.1925
Bertha Domplun
geb. Birr (przypuszczalnie)
*27.11.1855 †29.(na skutek pęknięcia płyty odczytanie miesiąca jest niemożliwe).1935 (???)
W dolnej części tablicy znajduje się fragment Psalmu 23:
Der Herr ist mein Hirte
Ps 23.1
(,,Pan jest moim pasterzem'')
Jako ciekawostkę warto dodać tylko, że praktycznie vis-à-vis cmentarza (po drugiej stronie drogi) znajdują się fundamenty. No właśnie, tylko nie bardzo wiadomo czego? Ogólnie kształtem przypominają kwadrat. Dolna część jest wyłożona ciosanymi kamieniami, na które zostały nałożone cegły. Czy była to kaplica, kościółek lub może grobowiec? Nic nam niewiadomo. Może być też tak, że obiekt nie spełniał żadnego przeznaczenia sakralnego, a bliskość cmentarza jest przypadkowa?
Mapy, z których korzystamy nic pokazywały w tym miejscu nic specjalnego, a i ludzie, których pytaliśmy też nie byli w stanie powiedzieć jakie było przeznaczenie tego zabudowania, z którego dziś nic niemalże nie pozostało.
Może jeszcze uda nam się rozwiązać tą zagadkę...