Cmentarz.Niewielkich rozmiarów cmentarz w Tadzinie znajduje się niedaleko dawnej linii kolejowej, na skraju lasu i jednocześnie wsi, choć obecnie przy leśnej drodze prowadzącej na teren dawnego ewangelickiego cmentarza, znajduje się kilka nowo wybudowanych domów jednorodzinnych.
Nekropolia usytuowana na jest na planie kwadratu i z racji tego, że chowano tam jedynie mieszkańców Tadzina - jak wspomniano - jej teren nie jest obszerny. Nie sprawi więc nam większych trudności zlokalizowanie większości nagrobków, które jeszcze zachowały się na terenie tego cmentarza.
Oczywiście kilka z nich jest zdewastowanych i pozostały się po nich jedynie kamienne ramy nagrobne, ale jest też kilka ciekawych, których odczytanie nie sprawi nam problemów.
Bez wątpienia do najciekawszych zachowanych nagrobków należy duży kamienny postument z krzyżem w górnej części. Zachowana płyta cmentarna wskazuje, że został tam pochowany rolnik. Możemy na niej przeczytać:
Hier ruhen in Gott
der Bauer
Adolf Srock
*26.7.1877 †25.3.1932
Poniżej znajduje się napis:
Selig sind, die da Leid tragen;
denn sie sollen getröstet werden.
Jest to fragment z Ewangelii wg św. Mateusza (5:4).
Pokaźnych rozmiarów kamień nagrobny może wskazywać, że ów pochowany tam rolnik był człowiekiem bądź bardzo majętnym bądź też wpływowym.
Na terenie nekropolii znajdziemy jeszcze dwa nagrobki, których odczytanie nie sprawi nam trudności.
Na ziemi odnajedzimy leżącą czarną kamienną płytę, na której odczytamy:
Hier ruhen in Gott
der... (tu fragment nieczytelny)
Otto Alters
*29.9.1867 †8.6.1938
Niedaleko stoi kamienny oparty o postument krzyż z czarną tablicą inskrypcyjną, na której widnieje napis:
Hier
ruhen in Gott
Theodor Trapp
*25.2.1870 †4.8.1939
Poniżej przeczytamy:
Sei getreu bis an den
Tod, so will ich dir die
Krone des Lebens geben.
Jest to fragment z Biblii Lutra.
Wiele nagrobków nie uniknęło jednak całkowitego zniszczenia. Gdzieniegdzie odnajdziemy podstawy pod krzyż czy też przewrócone kamienne płyty nagrobne z porozbijanymi tablicami inskrypcyjnymi. Niektóre rozbite są w drobny mak, więc nawet nie ma szans, aby odtworzyć choćby niewielki fargment nadający się do odczytu.
Na kilku mogiłach można dostrzec sztuczne pojedyncze kwiaty i niewielkie wiązanki, co wskazuje, że okoliczni mieszkańcy odwiedzają czasami to miejsce.
Cały teren jest dość gęsto porośnięty jeżynami, przez co dotarcie do niektórych nagrobków może sprawić nie lada trudność.