Zwartówko (niem. Klein Schwartow) to niewielka wieś kaszubska, położona w powiecie wejherowskim, w gminie Choczewo.
Mijając obszar zamieszkały Zwartówka i kierując się na południe od wsi po około 400 metrach po prawej stronie na zalesionym obszarze natrafimy na zaniedbany cmentarz.
Niegdyś był to teren cmentarza ewangelickiego, który po II wojnie światowej został przekształcony w cmentarz katolicki.
Cmentarz.Dawna ewangelicka nekropolia powstała najprawdopodobniej pod koniec XIX wieku. Najstarszy odnaleziony nagrobek pochodzi z 1898 roku. Ogólna powierzchnia cmentarza wynosiła 0,26 ha. Obecnie wolnej powierzchni jest około 0,18 ha.
To, co od razu uderza w oczy, to ogólne zaniedbanie tego miejsca.
Zdziwiło nas to, bo wygląda to tak, jakby żadna z osób pochowanych na
tym cmentarzu nie miała w okolicy żadnego bliskiego, który zadbałby o
chociaż jeden nagrobek. Jeszcze bardziej zaskakujący jest fakt, że
nekropolia jest dosłownie ”rzut beretem” od Zwartówka.
Nie jest trudno natrafić na ten cmentarz, gdyż pozostałości ogrodzenia
widoczne są już z polnej dróżki, która nas doń prowadzi. Wchodząc na
teren cmentarza, na prawo w większości znajdziemy groby dziecięce. Mało jest tam nagrobków kamiennych, większość stanowią tzw. nasypy z wbitymi krzyżami i niewielką tabliczką pamiątkową z imieniem i nazwiskiem oraz datą narodzin i śmierci danego dziecka (niektóre tabliczki zawierają tylko datę śmierci). Wchodząc w ”główny” obszar cmentarza, natrafimy na groby dorosłych. Tu przeważają groby murowane, ale nie zabraknie również tych usypanych z wbitymi krzyżami. Są też groby ”rodzinne”. Kilkunastu mogił nie da się w ogóle zidentyfikować, ponieważ albo brak jest jakiejkolwiek tabliczki inskrypcyjnej bądź też upływ czasu zamazał to, co niegdyś na niej widniało.
Charakterystyka rozplanowania cmentarza jest czytelna - kwadratowa. Rzut prostokątny z aleją na osi.
Jeśli zaś chodzi o czytelność układu cmentarza, to jest on w części czytelny. Kwatery odnajdziemy bez większych problemów, zaś mogiły i nagrobki w części jedynie.
Ogólny stan zachowania cmentarza prezentuje się średnio. Z informacji, jakie udało nam sie uzyskać wiemy, że zostały zachowane na nim ewangelickie nagrobki już wtedy, kiedy nekropolia ta została przekształcona w cmentarz katolicki. Niestety na skutek zaniedbania cmentarza, nadmiaru wysokiej roślinności, dewastacji poniektórych nagrobków i trudnościami z dotarciem w niektóre miejsca cmentarza, nie udało nam się ustalić czy i dziś jeszcze te ewangelickie mogiły tam się znajdują.
Zieleń na terenie cmentarza występuje fragmentarycznie.
Miejmy nadzieję, że w pobliskich miejscowościach żyją osoby, które
pochowały tu swoich bliskich i pamięć o nich wciąż jest żywa, a sama nekropolia zostanie doprowadzona do porządku.