FotoExploracje  Lębork dokumentacja fotograficzna opuszczonych miejsc i cmentarzy

Żydowskie macewy w szkolnych murach (Lębork)

Do niezwykłego odkrycia doszło w styczniu 2011 podczas prac ociepleniowych Szkoły Podstawowej nr 4 w Lęborku. Pracownicy, którzy remontowali budynek odnaleźli w murach szkoły płyty nagrobne pochodzące z żydowskiego cmentarza. Znalazły się tam one najprawdopodobniej 60 lat temu. Na odkrytych kamieniach można było odczytać jeszcze hebrajskie napisy.

Kiedy robotnicy zdjęli stare granitowe płyty, jakimi były obłożone ściany, ich oczom ukazały się napisy nagrobne w języku niemieckim oraz hebrajskim. Napisy były na tyle wyraźne, że na jednej z płyt odczytano nawet imię i nazwisko zmarłego:

Hermann Sachs

Zachariasz Frącek z Lęborskiego Bractwa Historycznego przypuszcza,
iż odnalezione elementy nagrobne pochodzą z dawnego cmentarza żydowskiego, który znajdował się w pobliżu ulicy Krzywoustego. W latach 40. i 50. tzw. gruz pocmentarny był wykorzystywany do wielu prac budowlanych, w tym także do budowy szkoły i sali gimnastycznej. Zachariasz Frącek przyznaje, że inny kirkut istniał także na terenie obecnego Parku Chrobrego, ale ten został zlikwidowany jeszcze w XIX wieku, więc mało prawdopodobne, aby fragmenty macew pochodziły z tego cmentarza.

Jeśli chodzi o wmurowanie elementów płyt nagrobnych w ścianę szkoły, to jestem daleki od podejrzewania, że był to przejaw antysemityzmu. Należy brać pod uwagę, że w latach 50., kiedy szkołę budowano – brakowało materiałów budowlanych, dlatego też wykorzystywano wówczas wszystko, co ,,było pod ręką''. Zapewne i w tej sytuacji właśnie tak było. - twierdzi członek LBH.

Burmistrz Lęborka, Witold Namyślak, który zainteresował się znaleziskiem zadeklarował, że odnalezione płyty wrócą na miejsce dawnego
cmentarza przy ulicy Krzywoustego. Burmistrz stwierdził, że w zależności od ilości płyt, zostaną one złożone wokół obelisku przy ulicy Krzywoustego.
Niestety na deklaracjach się skończyło, ponieważ dziś obejrzeć można jedynie kamień pamiątkowy z inskrypcją upamiętniającą istniejący
tam niegdyś cmentarz, zaś po odnalezionych macewach nie ma śladu
(najprawdopodobniej trafiły do lęborskiego muzeum).
Tekst pamiątkowy:

Żyli na tej ziemi. Odeszli do
wieczności. Pamięć pozostała…
Żydom Lęborka
W miejscu ich spoczynku
Społeczeństwo Lęborka
Gmina Żydowska

Lęborscy pasjonaci historii zainteresowali się natomiast osobą Hermanna Sachsa i oznajmili, że w planach mają poznać jego losy.

Dawna nekropolia przy dzisiejszej ulicy Krzywoustego funkcjonowała
do Kryształowej Nocy (z 9 na 10 listopada 1938 roku), kiedy to została
zdewastowana przez faszystów. Wiadomo, że miejsce otoczone było murem i znajdował się na nim dom przedpogrzebowy oraz domek dla stróża.

źródło:
Agnieszka Kijewska (zbiory prywatne)

Kirkuty Lęborka

Lębork był pierwszym w naszym regionie miasteczkiem, w którym społeczność żydowska założyła w XVIII wieku kirkut, czyli cmentarz. Ten najstarszy funkcjonował w obrębie dzisiejszego Parku Chrobrego. Do początków XIX wieku grzebano na nim Żydów także z sąsiednich gmin żydowskich, m.in. ze Słupska. W drugiej połowie XIX wieku stał się zbyt ciasny i lęborska Gmina Żydowska założyła nowy. Wybór padł na pole za ówczesnymi przedmieściami, gdzie dziś znajduje się stacja paliw Statoil. Stała tu cmentarna kaplica oraz dom grabarza. Z ustaleń historyków wynika, że do 1938 roku pochowano tu około 300 osób, w tym 25 pacjentów miejscowego prowincjonalnego szpitala psychiatrycznego, którzy byli wyznania mojżeszowego.
(autor: Grzegorz Bryszewski)
O pozostałościach kirkutu żydowskiego i eksploracji w jego obrębie na terenie Parku Chrobrego można przeczytać TUTAJ.